

Cały sprzęt pomocny przy hodowli narkotycznych roślin, także sadzonki konopi i gotowy susz marihuany wynieśli z domu 28-latka puławscy kryminalni. Gdy jechali do niego na przeszukanie, dobrze wiedzieli, co mogą znaleźć.

Funkcjonariusze swoimi kanałami ustalili, że 28-letni mieszkaniec gminy Kazimierz DOlny ma u siebie narkotyki, a także, że zajmuje się ich przygotowywaniem. Do domu wynajmowanego przez tego mężczyznę pojechali w środę.
"Główny bohater" akcji był obecny. Przy nim policjanci przeszukali posesję.
- Znaleźli blisko 2 kilogramy suszu marihuany oraz 17 roślin - konopi innych niż włókniste w różnej fazie wzrostu. Część z nich rosła w donicach w specjalnie przygotowanym namiocie, część na zewnątrz budynku - relacjonuje nadkomisarz Ewa Rejn-Kozak, rzeczniczka puławskiej policji.
Poza tym kryminalni zabezpieczyli wszystko, czego mężczyzna używał do uprawy i wytwarzania narkotyków: namiot, suszarki, lampy ledowe, wentylator, wagę oraz urządzenia do elektronicznego kontrolowania temperatury i nawilżania powietrza.
28-latek został zatrzymany. Usłyszał zarzuty. Jest podejrzany o "uprawę konopi innych niż włókniste w ilości mogącej dostarczyć znacznej ilości ziela konopi innych niż włókniste, wytworzenie środków odurzających w znacznej ilości oraz przygotowanie do wprowadzenia ich do obrotu".
Policjanci chcieli dla niego tymczasowego aresztu, prokurator ich wniosek skierował do sądu, a ten się do niego przychylił. Decyzja o 3-miesięcznej izolacji zapadła dzisiaj. 28-latkowi grożą co najmniej 3 lata więzienia.
